"Kolonia mężczyzn” to pełna bólu opowieść pisana w pierwszej osobie przez Annę, młodą kobietę urodzoną w sekcie bezwzględnie zarządzanej przez mężczyzn. Anna opowiada o uwięzionych w niej kobietach, które z aniołów stróżów dla swych rodzin stają się katami dla samych siebie.
Iza jest trzydziestotrzyletnią pisarką powieści grozy i wykładowczynią na jednej z krakowskich uczelni. Gdy na skutek niefortunnego romansu ze swoim studentem traci pracę, jej w miarę poukładane życie zaczyna się sypać.
Lucas Darkweel to uosobienie zła, najgroźniejszy człowiek, jakiego można sobie wyobrazić. Okala go mrok a makabryczna przeszłość sprawia, że zostaje zabójcą.
Umieranie to żadna frajda... ale pozwala zarobić na życie. Mickey7 jest wymienialnym: narażonym na wielokrotną śmierć pracownikiem ekspedycji mającej na celu skolonizować planetę Niflheim. Gdy tylko zadanie okazuje się zbyt niebezpieczne dla zwykłych ludzi czy nawet maszyn, otrzymuje je Mickey.
Małżeństwo Erika, niezwykle przystojnego, władczego przedsiębiorcy, i Judith, jego byłej sekretarki, nie zmieniło ich charakterów. Nadal są zapalczywi, gotowi do kłótni i rozstań.