Zośka Gorzelska po bankructwie jej krakowskiej kawiarni wyjeżdża do Namysłowa, rodzinnej miejscowości ojca. Myli się jednak, myśląc, że zazna tam trochę spokoju…
Wyjeżdża przekonana, że odetchnie od apodyktycznej matki i pozbędzie się dławiącego poczucia porażki, które od chwili zamknięcia firmy ciągle ją dręczy.
Wyjeżdża przekonana, że odetchnie od apodyktycznej matki i pozbędzie się dławiącego poczucia porażki, które od chwili zamknięcia firmy ciągle ją dręczy.